Rozpoczynający swoją przygodę narciarz, jak się nie przewróci, to się nie nauczy, jednak spora część z nich przecenia swoje możliwości
Najnowsze artykuły
Interesujące artykuły
On 4 Apr, 2023 By addmean
Początkujący narciarze, najczęściej zrywają sobie wiązadła kolanowe, ponieważ nie potrafią kontrolować jazdy nartami. Przede wszystkim następstwem jest odbudowanie więzadła.
Aby uchronić się od zbytecznych uszkodzeń i operacji chirurgicznych, trzeba wcześniej zdobyć doświadczenie właściwego upadania. Na początku musimy znaleźć szkoleniowca nauki jazdy na nartach. I na wyborze instruktora nie powinno się sknerzyć. Panowanie nad deskami to w początkowej fazie nauki duża tajemnica dla uczącego się. Ale właściwie kontrolowany upadek, to ważny element narciarskiego przygotowania do sezonu.
Takie doświadczenie przyda się gdy np. nabierzemy prędkości i narty będą sunęły tam gdzie one chcą, a nie tam gdzie my potrzebujemy. Tajemnicą bezpiecznego upadania jest adekwatne ułożenie ciała *(więcej). Należy upadać pod ukosem. Próba wywrotki na tył zakończy się zapewne znacznym zwiększeniem prędkości zamiast zatrzymaniem.
Czy komentarze z serwisu pod naszym tekstem Cię zainteresowały? Może pragnąłbyś cokolwiek do nich dopowiedzieć? Będzie to dla nas na pewno niezmiernie pouczające.
Skłonność do przechylania się w tył, najczęściej widoczna jest w trakcie wjazdu na bardziej nachyloną część nartostrady. Naturalne cofnięcie się w tył przed stromizną, powoduje, że nie będziemy mogli zapanować nad nartami. Ważne jest, by w takich okolicznościach nie obawiać się przechylić do przodu. Oczywiście ten odruch zdobywa się w miarę podnoszenia narciarskiego doświadczenia.
A jeśli mimo wszystko zdarzy się, że uszkodzimy więzadło kolanowe (na stronie)? Spora część małych więzadeł, nawet jeśli przytrafi się nam je naderwać, odbudują się same po unieruchomieniu kolana. Inaczej w przypadku zerwania więzadeł krzyżowych.
Author: Lena
Source: http://www.flickr.com
Takie doświadczenie przyda się gdy np. nabierzemy prędkości i narty będą sunęły tam gdzie one chcą, a nie tam gdzie my potrzebujemy. Tajemnicą bezpiecznego upadania jest adekwatne ułożenie ciała *(więcej). Należy upadać pod ukosem. Próba wywrotki na tył zakończy się zapewne znacznym zwiększeniem prędkości zamiast zatrzymaniem.
Czy komentarze z serwisu pod naszym tekstem Cię zainteresowały? Może pragnąłbyś cokolwiek do nich dopowiedzieć? Będzie to dla nas na pewno niezmiernie pouczające.
Skłonność do przechylania się w tył, najczęściej widoczna jest w trakcie wjazdu na bardziej nachyloną część nartostrady. Naturalne cofnięcie się w tył przed stromizną, powoduje, że nie będziemy mogli zapanować nad nartami. Ważne jest, by w takich okolicznościach nie obawiać się przechylić do przodu. Oczywiście ten odruch zdobywa się w miarę podnoszenia narciarskiego doświadczenia.
A jeśli mimo wszystko zdarzy się, że uszkodzimy więzadło kolanowe (na stronie)? Spora część małych więzadeł, nawet jeśli przytrafi się nam je naderwać, odbudują się same po unieruchomieniu kolana. Inaczej w przypadku zerwania więzadeł krzyżowych.
Hipotetycznie można ćwiczyć mięsień czworogłowy, ale prawda jest taka, że kiedyś, to kolano w końcu i tak wyskoczy.
Czy masz pytania w odniesieniu do opisywanej kwestii? Jeśli tak, to wejdź tu i poznaj informacje (https://btune.pl/hamownia-wroclaw-4x4/) na przedstawiane zagadnienie - z pewnością okażą się one niezwykle ciekawe.
Dlatego lepsza będzie naprawa więzadła krzyżowego. Tuż po zdarzeniu powinniśmy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który wypisze nam skierowanie do ortopedy a może i podpowie, który chirurg ortopeda Kraków, jest dobrym specjalistą. Po roku możemy liczyć na pełny powrót do narciarstwa. Autor
Czy masz pytania w odniesieniu do opisywanej kwestii? Jeśli tak, to wejdź tu i poznaj informacje (https://btune.pl/hamownia-wroclaw-4x4/) na przedstawiane zagadnienie - z pewnością okażą się one niezwykle ciekawe.
Dlatego lepsza będzie naprawa więzadła krzyżowego. Tuż po zdarzeniu powinniśmy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który wypisze nam skierowanie do ortopedy a może i podpowie, który chirurg ortopeda Kraków, jest dobrym specjalistą. Po roku możemy liczyć na pełny powrót do narciarstwa. Autor